Trześniów - Lutowiska 1:0 (1:0)

03.05.2006 godz: 16:00

Skład:
Zabawski
Wojtoń, S. Adamczak, Ziemiański, Wójcik
J. Tabisz, Starzak, Pelc, M. Adamczak
M. Najdecki, Szafran

Żółte kartki:
P. Tabisz,

Widzów: 80

Mecz od poaczatkowych minut wyrownany. Zajmujaca 6 miejsce druzyna Lutowisk, spisywala sie dobrze i przeprowadzila kilka ladnych akcji po ktorych mogl wpasc gol, mieli 2 100% sytuacje ktorych nie wykorzystali, do skladu Trześniowa powrocil bramkarz Zabawski i to dzieki jego grze nie stracilismy wiecej bramke. Nasi pilkarze grali dobrze, brakowalo tylko skutecznosci, M Adamczak w 30 minucie wukorzystal swietne dosrodkowanie Starzaka i z 4 metrow poslal pilke do bramki. W 40 minucie byla nie ciekawa sytuacja w naszym polu karnym po ktorym mogl zostac podyktowany karny. W kolejnych minutach zdobywca jak sie pozniej okazalo jedynego gola w meczu mial jeszcze 2 stuprocentowe sytuacje, jedna pilke poslal nad poprzeczke, a druga obok slupka. Lutowiska nie pozostalu dluzne przeprowadzili niezla akcje po ktorym oddali strzal pilka odbila sie rykoszetem od obroncy i zmylila naszego bramkarza, jednak doswiadczenie robi swoje i w bardzo ladnym rzutem obronil prawa reke bramke. W drugiej polowie bylo jeszcze kilka sytuacji na zdobycie gola, miedzy innymi bardzo silny strzal z 22 metrow S Adamczaka jednak poslal ta pilke nad bramke. W 70 minucie Zabawski znowu uratowal Trześniów przed strata bramki, zparowal strzal ktory bardzo nieprzyjemnie lecial z 10 metrow w drugi slupek. W 80 minucie zaczal padac deszcz, i juz grano na utrzymanie jednobramkowej przewagi.

Bramki:
M. Adamczak (30) 1-0