Hłudno - Trześniów wo 0:3 (4:0)

Pierwsze spotkanie i niespodzianka, "wygrana" z Hłudnem, poprzez walkower (0:3). Pierwsze minuty nie zapowiadały takiego rozstrzygniecia. Od poczatku nikt nie skłaniał się do ataków, wiekszosć
gry toczyła się w srodkowej czesci boiska. Minuta tak eksperymentalnegi młodego składu, nasi piłkarze pokazali się z bardzo dobrej strony. W pierwszej połowie może czasami chaotycznie ale skutecznie
zatrzymywali ataki gospodarzy. Jednak w 5 minucie wpadła bramka po podwojnym kiksie, najpierw Tabisza, a pózniej Kędry. W 35 minucie wpadła kolejna bramka dla Hłudna tym razem bramka wpadł± po błedzie bramkarza.
W 42 minucie pierwszy strał dla Trzesniowa oddał Boczar, jednak został dobrze przyblokowany. Po rozpoczęciu połowy, w 5 minucie strzelili nam kolejna 3 bramke. Po niespełna kolejnych 5 minutach dorzucili kolejna.
Pozniej mogli jeszcze podwyzszyc wynik, ale dobrze spysywal się bramkarz. W 70 minucie, na stadion przybyli piłkarze Wesołej, i zaczeli sie przepychać z miejscowymi. Mecz został na chwile przerwany, i wzowiony,
po 4 minutach mecz został przerwany całkowicie, gdyz ochrona nie wywiazywała sie ze swoich obowiazków. </font>